Niemal każdy wie, że zasoby naturalne wyczerpują się w bardzo szybkim tempie, a zapotrzebowanie na energię nie maleje, lecz rośnie. Ten prosty fakt jest znany nawet dzieciom w szkołach, ale o nowoczesnych sposobach redukowania zapotrzebowania na energię mówi się wciąż niewiele. Bardzo dużo energii zużywa się do ogrzewania domów, szczególnie w krajach o klimacie umiarkowanym, takich jak Polska, oraz w krajach leżących na dalekiej północy. Nowoczesnym rozwiązaniem pozwalającym zmniejszyć zużycie energii są budynki pasywne. Budownictwo pasywne może stać się budownictwem przyszłości.
Co daje budownictwo pasywne?
Tym, co odróżnia budynki pasywne od zwykłych, jest maksymalizacja komfortu cieplnego i zredukowane do minimum zapotrzebowanie na energię potrzebną do ogrzewania. Są tak zbudowane, że ciepło ucieka z nich w bardzo niewielkim zakresie, dlatego nie trzeba ich stale docieplać. Domy tego typu generują ekstremalnie niskie zapotrzebowanie na ciepło. Im więcej domów będzie budowanych w tym nowym standardzie, tym mniej energii będziemy zużywać, na czym zyska zarówna nasza planeta, jak też portfele.